Chyba wiecie, do czego służy ;) Reklamy blogów i ich spisów mile widziane, linki ocenialni czy czego tam jeszcze chcecie (jednak w granicach rozsądku).
Przeszłość rzuca długi cień na całe nasze życie. Wciska się w najmniejszy zakamarek naszego umysłu. Jak napisał jeden z poetów, nie należy jej słuchać, bo nigdy nie ma nam nic nowego do powiedzenia. To właśnie ona odcisnęła piętno na psychice, z pozoru zwyczajnej studentki. Czy kobieta, brutalnie skrzywdzona w dzieciństwie, może żyć u boku nieprzewidywalnego mężczyzny? Czy poradzi sobie ze stratą najlepszego przyjaciela? Czy będzie w stanie wybaczyć swoim rodzicom? W poszukiwaniu odpowiedzi zapraszam do lektury. http://peculiar-friend.blogspot.com/
Pomyślałbyś kiedyś, że tak się to wszystko ułoży? Ja nie. Nigdy. Może po prostu nie dopuszczałam do siebie tej myśli. Nie sądziłam, że jest do tego zdolny. Nie sądziłam, że jest na tyle silny. Myślisz, że chciał Ci odpłacić, za to, że kiedyś też to zrobiłeś? Nie sądziłam, że da mu radę. Mord za mord. Teraz już jesteśmy straceni. Tobirama? Proszę Cię, powiedz coś . .
Zapraszam na http://different-konoha.blogspot.com/ :)
kakasaku-jedyna-milosc.blogspot.com zapraszam na mojego bloga jeśli znajdziesz chwilę czasu :)
OdpowiedzUsuńPrzeszłość rzuca długi cień na całe nasze życie. Wciska się w najmniejszy zakamarek naszego umysłu. Jak napisał jeden z poetów, nie należy jej słuchać, bo nigdy nie ma nam nic nowego do powiedzenia. To właśnie ona odcisnęła piętno na psychice, z pozoru zwyczajnej studentki. Czy kobieta, brutalnie skrzywdzona w dzieciństwie, może żyć u boku nieprzewidywalnego mężczyzny? Czy poradzi sobie ze stratą najlepszego przyjaciela? Czy będzie w stanie wybaczyć swoim rodzicom? W poszukiwaniu odpowiedzi zapraszam do lektury. http://peculiar-friend.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na mojego bloga,tematyka Fairy Tail,ale pojawi się coś trochę z Naruto:http://www.ja-tez-mam-uczucia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPomyślałbyś kiedyś, że tak się to wszystko ułoży?
OdpowiedzUsuńJa nie.
Nigdy.
Może po prostu nie dopuszczałam do siebie tej myśli.
Nie sądziłam, że jest do tego zdolny.
Nie sądziłam, że jest na tyle silny.
Myślisz, że chciał Ci odpłacić, za to, że kiedyś też to zrobiłeś?
Nie sądziłam, że da mu radę.
Mord za mord.
Teraz już jesteśmy straceni.
Tobirama?
Proszę Cię, powiedz coś . .
Zapraszam na http://different-konoha.blogspot.com/ :)